Nie wiem jak Wy, ale ja mam już dość kwiatowych,ciężkich wzorów na ubraniach. Nie dość, że np bluzki tego typu strasznie pogrubiają, to jeszcze niektórzy nie mają w ogóle umiaru i zakładają kwiatową tunikę do kwiatowych legginsów i kwiatowych balerinek......Znam takie osoby.Niestety chyba całe tegoroczne wakacje będą zdominowane przez flowersy, wystarczy przejść się do najbliższej galerii i obejrzeć najnowsze kolekcje ciuszków w sklepach. Szok...
Ja pozostanę nieugięta i będę podążać za "własną" modą:)
W następnym poście przedstawię kilka inspiracji, a tymczasem obejrzyjcie dzisiejsze fotki:
rzeczywiście te koronki dodają jeszcze większego uroku ;)Beata
OdpowiedzUsuńta sukienka jest przeurocza :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się. Te kwiaty już powoli zaczynają mnie przerażać.
OdpowiedzUsuńładna :**
OdpowiedzUsuń