Dwa dni temu w jednym z łomżyńskich, małych sklepików natknęłam się na takie oto cudeńko: lusterko w kształcie motyla, w pięknej różowo-pudrowej ramce. Nie mogłam sobie odmówić zakupu, zwłaszcza, że kosztowało zaledwie 5,50zł. Teraz wdzięcznie ozdabia moje biurko i odzyskuję dobry humor za każdym razem, kiedy na nie spojrzę;)
English version: Two days ago, in small shop in Lomza, I bought this pink mirror. It remind a butterfly.
When I saw this mirror, I thought: ' I must have it' and next I bought it. It cost 5,50zł. :) I'm very happy becouse this mirror is a decoration of my desk, now;)
ale śliczne
OdpowiedzUsuńszkoda, ze u mnie nigdzie takich nie ma
u mnie nowy post
ładne :) były jeszcze jakies kolory czy tylko ten :D ?
OdpowiedzUsuńilovvevogue, lustereczka były tylko w tym jednym kolorze, dla mnie-jak znalazł:)
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny na moim blogu. Lusterko jest śliczne pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOMG, ale śliczne! Bdmy informować się o NN? :)
OdpowiedzUsuńU mnie NN, zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły komentarz :) Może się wzajemnie poobserwujemy? :) Śliczne drobiazgi prezentujesz tutaj na blogu, ten motyl jest uroczy!
OdpowiedzUsuńprzesliczne:)
OdpowiedzUsuń:) Poprawia humor takie ładne lustro!
OdpowiedzUsuńJejku jakie śliczne!!!!
OdpowiedzUsuń